Rejestracja Logowanie

Arkadiusz Milik może zagrać w Hiszpanii 26.07.2019 10:57

W Hiszpanii coraz głośniej mówi się o możliwym przyjściu polskiego napastnika Arkadiusz Milika. Jakiś czas temu pojawiły się spekulacje o ewentualnym transferze 25-latka z włoskiego SSC Napoli do Valencii CF, a w ostatnich dniach mówi się o zainteresowaniu Realu Betis Sevilla.

Pochodzący ze Śląska Arkadiusz Milik zawodnikiem drużyny z Neapolu został dokładnie 1 sierpnia 2016 roku po bardzo udanym sezonie w Ajaxie Amsterdam, w którym zdobył 24 bramki i dołożył do tego 10 asyst, co ostatecznie zaowocowało sięgnięciem po wicemistrzostwo kraju w barwach klubu z Holandii. Łącznie w barwach Ajaxu Milik rozegrał łącznie 75 spotkań, w których strzelił 47 goli i zanotował 21 asyst.


Klub z Neapolu zapłacił za Polaka 32 mln euro i podpisał z nim 5-letni kontrakt. Arek sprawował się dobrze w nowej drużynie i 27 sierpnia 2016 roku po raz pierwszy wyszedł na boisko jako zawodnik podstawowego składu. Niestety rozwój jego kariery na pewien czas zatrzymała kontuzja kolana (zerwanie więzadeł w lewym kolanie), której doznał w meczu reprezentacji Polski, niecałe 2 miesiące później – 8 października 2016 roku. Do treningów powrócił szybko, bo już w styczniu, pomimo iż lekarze na początku zapowiadali od 6-8 miesięcy przerwy. Gdy już wydawało się, że Arek Milik w zupełności odzyskał dawną formę po ciężkiej kontuzji, historia powtórzyła się. We wrześniu 2017 Polak ponownie zerwał więzadła krzyżowe, tym razem w prawej nodze. Na boisko powrócił 3 marca 2018 wchodząc jako rezerwowy w ligowym meczu z Romą.

Zeszły sezon w wykonaniu Arka był naprawdę niezły, co znajdywało swoje odzwierciedlenie w kursach na zakładach bukmacherskich efortuna. We wszystkich rozgrywkach wystąpił w 47 meczach, w których strzelił 20 goli i zaliczył 4 asysty. W samej Serie A zdobył 17 bramek, co pozwoliło mu znaleźć się w czołówce najlepszych strzelców ligi, za plecami Fabio Quagliarelli, Duvana Zapaty, Krzysztofa Piątka i Cristiano Ronaldo. Mimo dobrych występów reprezentanta Polski, władze neapolitańskiego zespołu cały czas zastanawiają się nad jego przyszłością. Nie są przekonani, że w przyszłym sezonie to właśnie on, a nie ktoś inny będzie odpowiedzialny za strzelanie goli dla ich klubu. Zdaniem włoskich mediów do drużyny Carlo Ancelottiego ma dołączyć Mauro Icardi z Interu, który z pewnością otrzyma gwarancję gry w pierwszym składzie. Jeśli tak się stanie, Milik będzie musiał poszukać nowego zespołu.

Zdaniem hiszpańskiego dziennika "Estadio Deportivo", jednym z klubów zainteresowanych pozyskaniem Milika jest Real Betis Balompié. Milik miałby dołączyć do drużyny z Sewilli, by stworzyć ofensywny duet z Nabilem Fekirem, który ostatnio dość niespodziewanie zamienił Olympique Lyon na 10. drużynę ubiegłego sezonu LaLiga Santander.

Dziennikarze wspomnianego medium twierdzą nawet, że przedstawiciele Betisu kontaktowali się z 25-latkiem już kilka miesięcy temu, ale ostatecznie nie zapadły żadne decyzje. Teraz może być inaczej, choć ewentualna transakcja zależy od dwóch pobocznych: transferów Mauro Icardiego do drużyny z Neapolu, a także Borjy Fernandeza do Realu. To właśnie 26-latek z Espanyolu ma być bowiem priorytetem na transferowej liście życzeń. Jeśli jego sprowadzenie się nie uda, wówczas klub z Sewilli rozpocznie starania o Milika.Arkadiusz Milik może zagrać w Hiszpanii